W kampanii liczy się nazwisko
Zdaję sobie sprawę, że tych podsumowań, rankingów na najgorsze,
najśmieszniejsze i najbardziej żałosne spoty, plakaty kampanii wyborczej
jest całe mnóstwo. Właśnie dlatego mój post pojawia się tak późno, gdyż
długo się przed jego dodaniem wstrzymywałam. Ale to jest silniejsze ode
mnie...
By jednak nie powielać takich list, postanowiłam skupić się na jednej
kategorii. Jak to się mówi: nazwisko zobowiązuje. Jednak niektórzy
kandydaci, ich komitety wyborcze, spin doktorzy czy inni specjaliści od
pijaru chyba nie do końca zrozumieli to stwierdzenie, przygotowując
takie oto kreacje:
Podkategoria: grafika
- Małgorzata Półbratek, kandydatka do Rady Miejskiej w Radomiu, Prawo i Sprawiedliwość
To chyba był pierwszy wyborczy kwiatek, który zwrócił uwagę mediów, a
właściwe półkwiatek (Tak, też to zrobiłam, kocham grę słów :P ) O tym
plakacie powiedziano już chyba wszystko. Z tego, co przeczytałam [TU]
był to pomysł samej kandydatki. Zwróciłam też uwagę, że z połową
kwiatka wyrastającego z twarzy p. Małgorzaty spójny jest wisior. Czad!
- Leszek Drozd - (odlotowy) kandydat do Rady Powiatu Węgorzewskiego; KWW Przyjazny Powiat Węgorzewski.
Barwny i jakże kreatywny plakat to nie wszystko. Całość dopełnia hasło:
"Postaw ptaszka na ptaszka. Ciekawe, ale jak zwróciła uwagę moja znajoma
w wyborach głosujemy chyba jednak przez postawienie krzyżyka czy też
iksa, ptaszek będzie nieważny. Jeśli wyborcy potraktują to hasło zbyt
dosłownie to ten ptaszek daleko nie pofrunie....
- Tomasz Szypuła, kandydat na prezydenta Radomia, KWW Tomasza Szypuły
I ostatni (na tę chwilę) w tej podkategorii. Ten kandydat poszedł o krok
dalej. Pozazdrościł tym, których nazwisko coś oznacza i dołożył sobie
jedną literę. Kto politykowi zabroni? Dzięki temu mógł zamienić się w
truskawkę zakładając sobie na głowę szypułkę. Grafik płakał jak
projektował, copy writer płakał jak pisał...
Podkategoria: slogan
- Łukasz Głąb, kandydat do Sejmiku Wielkopolskiego
Zdecydowany numer jeden. Komentarz zbędny.
- Bazyli Baran, kandydat do Rady Miasta w Szczecinie, Platforma Obywatelska
Jak Głąb, to i Baran. I do tego oczytany, jak mniemać po sloganie.
- Mariusz Dąbrowski, kandydat do Rady Miasta Białegostoku, Komitet Truskolaskiego
Bardziej patriotycznie już chyba nie można. Biało-czerwone barwy i to hasło:
- Anna Szerszyńska - Zawisza, kandydatka do Rady Powiatu w Bartoszycach; KWW Wspólnota Samorządowa
Wiadomo, by na kogoś zagłosować musimy wiedzieć, że można na nim
polegać. A pani Annie Szerszyńskiej - Zawiszy można. I to jak na...
Zawiszy. Jestem porażona kreatywnością tej kandydatki czy też jej
doradców.
Z tyloma hitami kampanii z nazwiskiem w tle się spotkałam, jeśli znacie
coś jeszcze z tej kategorii z chęcią dorzucę Wasze propozycje do listy -
wrzucajcie linki do kwiatków w komentarzach.
Tak wiem, że te kreacje spełniły swoją rolę - o kandydatach jest głośno, plakaty zwróciły uwagę itepe idete, mimo to, takiej tandety nie zdzierżę.
Dlatego nieudanej gry słów (również w grafice) z użyciem nazwiska w kampanii wyborczej,
Nie kupuję,
Targetowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz