Produkt urodowy. Najlepszy!
To reklama, której powinnam podziękować, bo prowadzenie tego bloga chodziło za mną już od dawna, ale to ona uświadomiła mi, że po prostu muszę, że nie usiedzę cicho, że coś napiszę. Nie jest nowa, gości w rozgłośniach od dłuższego czasu. Ale wciąż irytuje tak samo.
Reklama owa katuje mnie najczęściej, kiedy jadę
samochodem, bo wtedy słucham radia. Ten kilkudziesięciu
sekundowy spot reklamowy irytuje mnie co najmniej z dwóch powodów, pomijając ten, że w ogóle powstał :)
Kojarzycie Annę
Przybylską, która zachwyca się jakimś kremem czy innymi pastylkami
poprawiającymi wygląd skóry, włosów i paznokci?
I mówi, że to najlepszy "produkt urodowy". Co to jest, do
cholery, produkt urodowy? I jeszcze, że "każda kobieta na niego zasługuje". I ten slogan na koniec: "Czas zatrzymać
czas"..
Nie kupuję,
Targetowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz